21/06/2020
Mężczyzno: czy wszystko u Ciebie gra? Jak często badasz siebie samego, a jak często swój samochód?
Zapracowani, obciążeni obowiązkami, zajęci opieką nad rodziną, dziećmi zaniedbujemy siebie. W tym zaniedbywaniu siebie przeważają panowie, którzy co prawda świetnie i regularnie dbają o swoje samochody, jeżdżąc z nimi na doroczne przeglądy, jednak jeśli chodzi o własną diagnostykę to badają się 3 razy rzadziej od pań! Panowie zaczynają się częściej badać dopiero po 50. – tak wynika ze statystyk Laboratoriów DIAGNOSTYKA. Dla przykładu badania PSA – markera prostaty, czyli gruczołu krokowego, który – dla jasności – mają tylko panowie nie wykonuje co trzeci Polak z grupy ryzyka, co trzeci cierpi też na nadciśnienie tętnicze, a co drugi ma podwyższony cholesterol.
Tymczasem badania laboratoryjne to najtańsze źródło informacji diagnostycznej, badania są podstawą około 60% decyzji lekarskich i generują około 10% kosztów opieki zdrowotnej – tak wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Niestety w Polsce wykonuje się ich za mało, 85% z nich zlecają szpitale, z czego można wywnioskować, że badania wykonuje się już w momencie wystąpienia choroby a nie przed jej objawami.
DIAGNOSTYKA zachęca do odwrócenia tego trendu – badajmy się na bieżąco
i zapobiegajmy zamiast leczyć. Zachętą do badań są specjalne kampanie profilaktyczne skierowane zarówno do mężczyzn, jak i do kobiet w różnym wieku, dla dzieci, osób starszych, z których do tej pory skorzystało kilkaset tysięcy osób. Przez najbliższe 3 miesiące, począwszy od 11 września potrwa kampania dla mężczyzn. W specjalnie obniżonej o ponad 50% cenie, panowie będą mogli wykonać 15 ogólnych, przesiewowych badań oraz badania szczególne, tzw. intymne.
Panowie ilu z Was wykonało choć raz w życiu badania urogenitalne?
O ile kobiety mają wrodzoną potrzebę chodzenia do ginekologa, jest to dla nich coś zupełnie naturalnego, o tyle panowie chodzą niechętnie do urologa, najczęściej dopiero wtedy, kiedy mają objawy choroby. Natomiast patogeny chorób intymnych charakteryzują się tym, że najczęściej przebiegają bezobjawowo, mężczyźni są nosicielami, a objawowo chorują ich partnerki. Zatem to badanie to też zaproszenie do tego, żeby zadbać o swoją dziewczynę, żonę. Co ważne badania będą wykonywane z moczu, nie trzeba iść na wizytę z pobraniem wymazu z cewki moczowej, co dla większości panów jest uważane za dyskomfortowe, wystarczy dostarczyć próbkę porannego moczu.
Jakie badania wchodzą w skład pakietów
- Pakiet ogólny: morfologia, OB, CRP (maker stanów zapalnych), fibrynogen (wskaźnik układu krzepnięcia krwi), D-dimer (kontrola zakrzepicy), lipidogram
czyli cholesterol całkowity, cholesterol HLD i LDL oraz trójglicerydy, glukoza,
ALT i GGTP (kontrola wątroby), kreatynina i kwas moczowy (badanie funkcji nerek), magnez, badania hormonalne (TSH i testosteron) oraz wspomniane wcześniej
PSA, marker prostaty. - W pakiecie specjalistycznym stawiamy na zdrowie intymne i partnerstwo. Proponujemy zestaw sześciu patogenów powodujących atypowe infekcje dróg moczowo-płciowych, w zestawie znajdziemy badania patogenów m.in. chlamydii, mycoplasm, ureoplasm, rzęsistka pochwowego.
Kampania potrwa od 11 września do 30 listopada 2017 roku.
Bony na badania ze zniżką 50%* można pobrać ze strony www.wszystkogra.diag.pl. Dodatkowo można będzie wygrać wartościowe nagrody – pobyty dwuosobowe z zabiegami w Hotelu Centuria Wellness & SPA, zestawy nagród od Fundacji ZIKO dla Zdrowia– zestawy kosmetyków i torebki marki Wojewodzic. Bony rabatowe na badania można pobierać do 30.11.2017. Bony są ważne do 31.12.2017 r.
Na koniec apel do kobiet – żon, partnerek, matek
Zadbajcie o swoich mężczyzn, możecie same pobrać voucher ze strony DIAGNOSTYKI i wysłać swojego mężczyznę na badania, nie czekając aż on sam to zrobi. Skoro to takie trudne dla panów to może lepiej to zaakceptować niż z tym walczyć i nieco im ułatwić dotarcie do najbliższego punktu pobrań. Pojemniki na mocz można pobrać bezpłatnie we wszystkich punktach sieci DIAGNOSTYKA, lub kupić w najbliższej aptece.