Nowy lek na chorobę Alzheimera zatwierdzony przez FDA

Według prognozy GUS, liczba ludności w wieku 60 lat i więcej w Polsce w roku 2030 ma wzrosnąć do poziomu 10,8 mln, a w 2050 r. wynieść 13,7 mln. Osoby starsze będą stanowiły około 40% ogółu ludności Polski, co będzie miało swój wpływ na wzrost liczby pacjentów cierpiących na zespoły otępienne. Zgodnie z danymi Narodowego Funduszu Zdrowia ilość osób chorujących na Alzheimera i choroby pokrewne wynosiła w 2022 roku 357 tys. osób i była o 5% wyższa niż w 2014 roku.

Przyczyny występowania choroby Alzheimera nie są w pełni poznane. Ryzyko zachorowania wzrasta wraz z wiekiem i jest wyższe w przypadku kobiet. Dodatkowo, czynnikiem ryzyka jest również pierwszy stopień pokrewieństwa z osobą, u której stwierdzono chorobę Alzheimera, jednak nie warunkuje on rozwoju choroby.

Dowiedziono, iż zmiany neuropatologiczne w chorobie Alzheimera rozpoczynają się już około 20 lat przed pojawieniem się pierwszych zaburzeń poznawczych. Niestety, początek choroby jest trudny do zauważenia. Działania mające na celu zahamowanie lub potencjalne łagodzenie objawów są najskuteczniejsze, jeśli zostaną podjęte we wczesnych stadiach choroby. Dotąd nie opracowano jeszcze żadnej terapii zapobiegającej chorobie.

Dużą nadzieję w walce z tą chorobą dają nowe obiecujące leki oraz większy wzrost znaczenia biomarkerów  osoczowych w diagnostyce choroby Alzheimera.

Nowy lek donanemab-azbt firmy Eli Lilly został zatwierdzony przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) i będzie sprzedawany pod nazwą Kisunla. Zgodnie z rekomendacją lek powinien być stosowany u pacjentów w łagodnym stadium demencji lub z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, a jego głównym celem będzie spowalnianie postępu choroby.

Nowy preparat w badaniach klinicznych wykazał spowolnienie postępowania zmian degradacyjnych aż o ok. 35% w ciągu 18 miesięcy. Badanie przeprowadzono na grupie 1736 pacjentów w łagodnym stadium choroby. Do określenia skuteczności leku wykorzystano skalę klinicznej oceny demencji, która obejmowała sześć obszarów: pamięć, orientacja, zdolność osądu i rozwiązywania problemów, kwestie społeczne, dom i hobby oraz higiena osobista. Lek podawany jest w formie wlewów dożylnych, które należy powtarzać co cztery tygodnie.

Według producenta leczenie będzie można przerwać, gdy efekty leczenia będą zauważalne czyli gdy skany mózgu nie będą już wykazywać blaszek amyloidowych odpowiedzialnych za degradację. Jest to główna cecha leku Donanemab. Daje to kolejną nadzieję dla chorych, że koszty leczenia będzie można znacznie ograniczyć.

Dodatkowo Amerykańska Agencja zaleciła 5 skanów MRI w celu monitorowania skutków ubocznych jakimi mogą być czasowy obrzęk mózgu i krwawienie z mózgu. Do innych działań niepożądanych można zaliczyć reakcje alergiczne, nudności, wymioty, wahania ciśnienia krwi i bóle głowy i objawy grypopodobne.

Wprawdzie lek jest na chwilę obecną dostępny tylko na terenie USA ale daje to dużą nadzieję, że będzie dostępny na terenie UE w niedługim czasie. To nowy rozdział w leczeniu tej choroby.

Rekomendacje dotyczące podawania leku we wczesnych stadiach choroby będą wymagać nowych metod diagnostycznych wykrywających chorobę Alzheimera w jej wczesnych etapach, jeszcze przed wystąpieniem objawów.

Działania mające na celu zahamowanie lub potencjalne łagodzenie objawów są najskuteczniejsze, jeśli zostaną podjęte we wczesnych stadiach choroby, dlatego też ważne jest szybkie i celne diagnozowanie.

W Diagnostyce stale rozwijamy ofertę dostępnych badań. Nowością, z której mogą skorzystać nasi pacjenci, jest pierwszy w Polsce test z krwi, wspomagający diagnostykę choroby Alzheimera – więcej informacji: https://diag.pl/sklep/pakiety/test-beta-amyloid-1-421-40/